W swej słynnej akcji z 1974 roku, rozwieszając transparent z napisem „Milczenie awangardowe” pomiędzy budynkami Uniwersytetu i Akademii Sztuk Pięknych, A. Partum powiązał neoawangardową refleksję o milczeniu z krytyką otaczającej go rzeczywistości polityczno-społecznej. Przyjmuję, że analogiczne połączenie stało się udziałem przedstawicieli literackiej Nowej Fali – rozumianej szeroko (m.in. z uwzględnieniem grupy Kontekst), a interpretowanej w kontekście sztuki neoawangardowej – oraz uznać polityczną interpretację generowanych w ich poezji efektów ciszy i przemilczenia za uprzywilejowaną. Nie jest ona jednak bynajmniej jedyna; inaczej niż w przywołanym działaniu Partuma, podobnie zaś do J. Cage’a i twórców zainspirowanych jego działaniami, milczenie nowofalowe nierzadko stanowiło przejaw i punkt dojścia rozmaitych poszukiwań duchowych. W artykule, bazującym na materiale polskiej poezji lat 60.-80. XX wieku oraz na jej późniejszych reinterpretacjach, poddaję analizie napięcie pomiędzy politycznym a duchowym milczeniem w utworach nowofalowych poetów, skupiając się na ich najbardziej śmiałych, eksperymentalnych „wierszach pustych”, w których redukcja warstwy słownej posunięta została najdalej. W analogii do pojęcia J. Łotmana teksty takie nazywam minus-wierszami, naruszają one bowiem podstawowe, prymarne oczekiwanie czytelnicze: samego istnienia tekstu, a co za tym idzie samej struktury wierszowej, która zredukowana zostaje do elementów ramowych. W analizie radykalnych tekstów tych – autorstwa m.in. R. Krynickiego, J. Kornhausera, L. Szarugi, T. Sławka, A. Szuby i innych – konieczne staje się prześledzenie awangardowego rodowodu minus-wierszy i odniesienie ich do eksperymentów polskiej i międzynarodowej poezji konkretnej i konceptualizmu. Przydatne okaże się również wprowadzenie perspektywy postsekularnej, pozwalającej na nowych warunkach połączyć to, co polityczne i to, co duchowe.
Słowa klucze: minus-wiersz, minus-chwyt, milczenie, Pokolenie 68, neoawangarda, literatura eksperymentalna, postsekularyzm