Artykuł analizuje i interpretuje znaczenie przyjazdu Filippa Tommasa Marinettiego do Polski w dniach 8-14 III 1933 r. Jednak jego wizyta miała charakter bardziej polityczny, niż kulturalny – zasiadający w strukturach Akademii Królewskiej Mussoliniego. W wywiadach z polskimi publicystami pisarz niemal za każdym razem składał hołd faszyzmowi, dzięki któremu futuryzm stał się piewcą włoskiej rasy i włoskiego patriotyzmu. Dla prawicy przyjaźń Marinettiego z Mussolinim była wystarczającym powodem, by uznać wagę futuryzmu i zgotować jego założycielowi niezwykle uroczyste powitania. Spotkało się to z atakiem najstarszych przywódców polskiej awangardy: Tytusa Czyżewskiego i Tadeusza Peipera, którzy zarzucali konserwatystom stronnicze sprzyjanie faszyzmowi, zachodnim gustom i brak sprawiedliwej oceny rodzimego futuryzmu polskiego.
„Wilk w owczarni”. Przyjęcie Marinettiego przez polskie środowiska intelektualne Warszawy, Krakowa i Lwowa (8 III – 14 III 1933)
Numer:
2011 / 6