Artykuł analizuje wybrane cykle tzw. „rysunków wojennych” Władysława Strzemińskiego z lat 1939-1944 traktując je jako specyficzny, wizualny modus świadectwa wydarzeń granicznych, skonstruowany z pozycji obserwatora. Autorka odchodzi od interpretowania ich w ramach idiomu „abstrakcyjnego” czy „uniwersalnego”. Przyjmując jako tło swoich rozważań fragment Teorii widzenia, w którym mowa jest o „metodzie empirycznej” stanowiącej bazę powstawania omawianych prac, stawia pytania o ich wartość autobiograficzną i referencjalną. Każdy cykl rysunkowy rozpatrywany jest wobec dostępnego artyście pola widzenia, doświadczenia i rozumienia; wobec szczególnej, najbliższej Strzemińskiemu ramy wydarzeń wojennych: deportacji ludności pod okupacją radziecką na Kresach Wschodnich, wysiedleń ludności polskiej w Litzmannstadt i Zagłady Żydów. Mobilizując jednocześnie ramy historii oraz neuroestetyki, na bazie koncepcji Vilayanura S. Ramachandrana i Williama Hirsteina badaczka na określenie rysunków wojennych Strzemińskiego proponuje kategorię neuroświadectwa: wizualnego obrazu zakładającego nie tylko aktywny proces widzenia, ale również rozumienia zapoczątkowany jednak na poziomie neurologicznych fenomenów ciała.
słowa kluczowe: Strzemiński – wojna – Zagłada – neuroestetyka – neuroświadectwo