Przedmiotem artykułu jest próba opisania tych koncepcji filozoficznych, które pozostając w obrębie refleksji antyhumanistycznej w śmierci rozmaitych idei i koncepcji dostrzegają szansę na narodziny nowego sposobu myślenia, otwartego na to, co przyszłe, człowieka. Próbując wyodrębnić pewien „dominujący motyw”, który mógłby połączyć ze sobą myślicieli tak różnych jak Donna Haraway, Giorgio Agamben, Antonio Negri czy Elizabeth Grosz, natrafiamy na problem tego, co nieludzkie, które nie jest teraz postrzegane ani jako zagrożenie, ani też jako barbarzyństwo, ale obszar potencjalnie wyzwoleńczy. Poprzez odważne pomieszanie tego, co ludzkie z tym, co nieludzkie: maszyny, bestii, zwierzęcia z tym, co człowiecze, otwiera się nowy horyzont dla pytań o to, co może się zrodzić z ich mieszanin.
Angelus Novus spogląda w przyszłość. O antyhumanizmie, który przezwycięża nicość
Numer:
2013 / 1-2