Polemika z opublikowanymi w „Tekstach Drugich” 2012 nr 1/2 artykułami Andrzeja Szahaja Siła i słabość hermeneutyki oraz własnym autora Wczytywanie (się) w tekst. O interpretacji transakcyjnej.
Polemika z opublikowanymi w „Tekstach Drugich” 2012 nr 1/2 artykułami Andrzeja Szahaja Siła i słabość hermeneutyki oraz własnym autora Wczytywanie (się) w tekst. O interpretacji transakcyjnej.
Artykuł jest pierwszą w Polsce próbą wprowadzenia pojęcia antybohatera do terminologii nauki o literaturze. Pojęcie to, pomimo że zadomowione w literaturoznawstwie rosyjskim czy anglosaskim, w polskim literaturoznawstwie funkcjonuje w sposób potoczny i nieusystematyzowany. Tekst stanowi więc próbę takiej systematyzacji: zarówno w wymiarze historycznoliterackim (historia zjawiska sięga dawnej literatury karnawałowej, a nawet starożytności), jak i teoretycznoliterackim (badania postaci literackiej), filozoficznym oraz antropologicznym. Pojęcie antybohatera, we właściwym sensie, wiązać jednak należy z dylematami nowoczesności. Źródłowo i oryginalnie termin pochodzi od Fiodora Dostojewskiego, który użył go po raz pierwszy w swej powieści „Notatki z podziemia” (1864 r.)., w której zgromadził wszystkie konstytutywne dla tej postaci literackiej atrybuty: bierność, nieokreśloność, wysoka samoświadomość, wolność rozumiana jako kaprys, czy swoisty masochizm mentalny ( umiłowanie cierpienia).
Autor dowodzi, iż alternatywa moralista czy nihilista w wypadku Różewicza jest nie tylko błędna i wyczerpana, lecz także prowadzi do nieporozumień związanych ze współczesnym znaczeniem pojęcia nihilizm