Autor twierdzi, że bez kampu nie było homoseksualistów i na odwrót. Artykuł można wpisać w powszechny w literaturze amerykańskiej nurt rewindykacyjny, który jest rozłożoną w czasie reakcją na Notatki o kampie Susan Sontag. Perkovich, zirytowany sprowadzaniem kampu do estetycznego frisson, akcentuje jego ideologiczny ciężar. Polityczny potencjał kampu decydujący o jego tożsamości, wynika z napięcia wytwarzanego przez obowiązujące w społeczeństwie podziały genderowe. Kamp jest bronią odmieńca, której skuteczność wynika z ciągłego przeginania wszystkiego, co napotykane w kulturze. Przesada i eksponowanie genderowych cech uświadamia, że wytwarzane przez dominujący porządek znaczenia, m.in. moralność, natura, duchowość to konstrukty. Kamp jest kodem, dzięki któremu odmieńcy mogą się identyfikować i porozumiewać.
Michaśki, kamp, pedały i literatura amerykańska
Numer:
2012 / 5