Artykuł jest głosem w debacie o relacji między ekobójstwem a ludobójstwem. Autorka wskazuje na niewystarczalność obowiązującej w prawie międzynarodowym definicji ludobójstwa, zgodnie z którą ofiarą ludobójstwa mogą być wyłącznie grupy ludzi. Nawiązując do definicji ludobójstwa Rafała Lemkina oraz do filozofii kultur autochtonicznych autorka przekonuje, że ludobójstwo może uderzać także w pozaludzkich członków społeczności. Jeśli przyjmiemy założenie, że wszystko jest ze sobą związane i że wszechświat jest żywą osobą, to ekobójstwo nie jest tylko jedną z ludobójczych metod, lecz samo w sobie stanowi akt ludobójstwa. Autorka wskazuje także na pożądane zmiany prawne, jakie powinna pociągać za sobą dekolonizacja pojęcia ludobójstwa.
Słowa kluczowe: ludobójstwo, ekobójstwo, zagłada bizonów, kolonializm, postantropocentryzm, kultury rdzenne