W artykule analizowane są konsekwencje przyjęcia tezy, że utrata niepodległości przez Polskę może być traktowana po pierwsze, jako katastrofa, a po drugie, jako specyficzne przeżywanie żałoby tak, jak żałobę rozumiał Zygmunt Freud w znanym eseju Żałoba i melancholia. Główną kategorią intepretowaną z powyższej perspektywy polskość. Pierwsza część tekstu dotyczy dwóch kluczowych pojęć: genealogii oraz polskości. Druga natomiast jest rozbiorem idei katastrofy jako swego rodzaju zdarzenia oraz ekspozycją terminu melancholia. W części tej znajduje się też argumentacja, że dominantą historii porozbiorowej była zbiorowa melancholia. W ostatniej części wyjaśnienia psychoanalityczne zderzane są z wyjaśnieniami społecznymi i ekonomicznymi.
Słowa klucze: melancholia, genealogia, rozbiory, marksizm, katastrofa