Juliusz Słowacki przyjechał do Londynu na początku sierpnia 1831 roku i spędził w tym mieście miesiąc. Poetę zainteresowały nie tylko pomniki przeszłości, ale też świadectwa przebiegającej wyjątkowo dynamicznie rewolucji przemysłowej. Odwiedziny w budowanym tunelu pod Tamizą zostały skwitowane w liście do matki, a później powróciły w poemacie Podróż do Ziemi Świętej. Wolno sądzić, że Słowacki – wzorem innych – odwiedził też któryś z wielkich londyńskich browarów. W Kordianie, w monologu bohatera z początku II aktu, pada zdanie, które może wskazywać, że poeta poznał specyficzny smak londyńskiego porteru, pierwszego napoju, który wytwarzany był nowoczesnymi metodami (to jest masowo, z użyciem maszyn parowych i przy wykorzystaniu technologii pozwalającej na produkcję w miesiącach letnich).
Słowa kluczowe: romantyzm, rewolucja przemysłowa, Słowacki, Kordian, porter